TDP D3
Etap trzeci i najdłuższy przechodzi do historii.
Ucieczka za którą do samego końca konsekwentnie trzymałem kciuki jednak dogoniona na 2 km do mety. Ale ile emocji nam przysporzyli … 
dla nich.
Kwiatek 9 chyba trochę od niechcenia 
i przejmuje koszulkę sprintera 
którą realnie może dowieźć do Krakowa gdyż:
W Bukowinie pewnie będzie blisko W Bielsku Białej pewnie będzie blisko W Katowicach na pewno będzie blisko.
Jutro widziany się na mecie w Bukowinie a wieczorem podróż do Bielska-Białej. Rano zaś rower. Niestety czas na to mam tylko do 10:45… o której więc ruszyć by coś pojeździć, za wcześnie też źle … ? 
Startuje o 9 – Hotel Harnaś. Jak ktoś ma czas to zapraszam.P.S Dziękuję za wszystkie „pytania do rozwiania” – pomogło to bardzo zająć czas antenowy. Jeśli macie jeszcze jakieś – piszcie może uda się pomóc.
