Przygotowania do #TDP21

W poniedziałek rusza Tour de Pologne. Dla mnie ten wyścig zaczął się już kilka dni temu. Ale fizycznie znikam z domu już dzisiaj. Plan napięty jak chyba jeszcze nigdy dotąd. Nudy nie będzie …. byle był czas na chwilę odpoczynku i oczywiście rower. Gdyby ktoś miał ochotę na poranne 2 godzinki na luzaku to śledźcie profil /zawsze rano w mieście mety/, oczywiście jak na coś brakuje czasu to zawsze wycina się z planu dnia to co najlepsze, czyli rower. Ale jestem dobrej myśli.

A jak wygląda dzień w obsłudze takiej imprezy… ?
Ano mniej więcej tak to wyglądać powinno
Sobota /dzisiaj/ 7:00 śniadanie 9:00 – 14:00 rower w Sowich 🙂 14:30 – pakowanie na tydzień, ogarnięcie sprzętu na rower, ogarnięcie materiałów potrzebnych do pracy, ogarnięcie domu itp. ….17:30 – 21:30 Przejazd Warszawa 22-0:30 – próba zaśnięcia

Niedziela 1:30 – 5:00 Studio Olimpijskie z Maciej Kurzajewski / „dziękuję” za zaproszenie – ostatnio brakowało mi nocnych wrażeń 🙂 / 5:30 – 11 – próba zaśnięcia 11:30 – 13:30 przejazd do Lublina na TDP /śniadanie po drodze w restauracji pod dwoma złotymi łukami … /zaczyna się … / 14:30 – 16:30 – rower Lublin 17:00 – 18:30 – analiza listy startowej i jej kolorowanie 18:45 – 19:45 prezentacja Tour de Pologne 20:30 – 21:30 przejazd hotel 22:00 – urwany film ….

Poniedziałek 7:30 śniadanie 8:30 – 10:30 rower 11-11:30 instalacja w dziupli 12:50-19:05 – komentarz 19:30 …. Przejazd do Przemyśla z odwiedzinami u Pszczelarza Kozackiego w Kozakach

Wtorek 7:30 śniadanie poranek w zależności od przebiegu wieczornego spotkania ….13:30 – 19:05 komentarz 19:30 – 20:30 transfer do Rzeszowa /tylko godzinka…/ 21:00 – kolacja Środa 7:00 śniadanie 7:30 – 11:00 rower 11:30 – 12:30 instalacja w dziupli 12:45 – 19:15 komentarz 19:30 – 00:00 przejazd do Bukowiny /kolacja po drodze/ Itd. itd.