Huzar Challenge – podsumowanie

To była pierwsza edycja Huzar Challenge – choć w istocie idea była całkiem inna, wyszło jak wyszło z uwagi na sytuację w której się znaleźliśmy. Prawdę mówiąc miałem się z tym nie wychylać w tym roku, bo nie za bardzo lubię robić coś po łebkach, ale nadarzyła się okazja przy przetrzeć szlaki.

Okazja smutna ale mobilizująca, bywa, że czasem trzeba dostać kopa by ruszyć się do roboty – działania. Choroba byłego kolarza, wychowanka klubu z Sobótki, członka kolarskiej formacji Legii Warszawa, trenera klubowego z Sobótki oraz człowieka który za całokształt swojej pracy wyróżniony został skałą w Alei Sław Kolarskich. Do dziś mieszkaniec Sobótki – Mariusz Pańczyk, bo o nim mowa.

Zasady były proste, każdy kto chce zostać sklasyfikowany wpłaca na konto fundacji która zbiera pieniądze na leczenie Mariusza 30 zł. I tym sposobem po 4 etapach uzbierała się bardzo fajna suma. Oczywiście straciłem rachubę ile dokładnie ale nie będziemy się tu licytować. Ważne, że taka chęć rywalizacji i pomocy przypadła wielu do gustu.

Jeśli się da, za rok zrobimy Huzar Challenge w pełnej okazałości – wielu z Was się miło zaskoczy. To może być najciekawsza impreza w kraju.
Tymczasem: Bardzo – bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za obecność i przede wszystkim wpłaty. Dziękuję za chęć współpracy i wyrozumiałość prostoty kontaktu oraz organizacji. Robiliśmy to za free, ponosząc w sumie same koszta ale nie o pieniądze tutaj chodziło. Dzięki że jeździliście fair, zgodnie z zasadami prawo o ruchu drogowym z poszanowaniem innych uczestników ruchy. Obyło się bez żadnych ekscesów co uważam za największy sukces.

Wyniki cały czas się tworzą. Spływają do nas ostatnie czasy przejazdu, albo sami szukamy ich w sieci 🙂
Ale to co mamy można podejrzeć —> https://huzarski.pl/huzar-challenge/ w tekscie znajdziecie guzik do wyników.

Dzięki Krzysztof Szymański za ogarnięcie exela.
Dariusz Baran za wesołe mobilizujące poematy
Adam Paduch za pomysły i burzę mózgów
Daniel Elemelek za zagięcie w górach i mobilizację Ciclismo Wrocław
Ekipie Huzar Bike Academy oraz Deichmann SKSM Abus za obecność i wsparcie organizacyjne
Warzala Łukasz Ania Michalak Warzala Ski&Bike House Stronie Śląskie/Czarna Góra oraz Bartek Mikler za wielką pomoc i świetną atmosferę w Stroniu Śląskim.
NODON oraz Unit

Wszystkim za miłe słowa. Wasze opisy przygód, wasze przeżycia oraz fakt jak wielkie było to dla wielu wyzwanie były bardzo miłe.
Za rok … jeśli będzie wszystko ok – zrobimy to jeszcze lepiej.